Lessons Learned: Cztery dekady jako człowiek od reklamy w DC

News

Wywiad z Danem Rosenthalem

Dan Rosenthal jest niezależnym specjalistą od marketingu z ponad czterdziestoletnim doświadczeniem. Zdobył dwie pierwsze nagrody Clio, trzy pierwsze nagrody Andy oraz niezliczoną ilość nagród Washington Addy, w tym kilka Best of Shows.

Prace Dana pojawiły się w The One Show, Communication Arts, The London International Advertising Awards, The Print Regional Annual oraz na krajowych wystawach w Chicago i Los Angeles. Znalazł się na liście "Top 100 Creative People in the Country" magazynu Forbes, a także na liście "The Mighty 500" magazynu Dossier.

Dan posiada certyfikat AAF w zakresie marketingu z Uniwersytetu Harvarda i jest powszechnie znany jako ekspert branżowy. Jego reputacja jako prezesa agencji marketingowej często przyćmiewała jego umiejętności jako dyrektora kreatywnego; opracował strategie dla dziesiątek krajowych i regionalnych klientów. Opracował strategie dla dziesiątek krajowych i regionalnych klientów, a także wprowadził te plany w życie, kierując pełnowymiarowymi kampaniami telewizyjnymi, drukowanymi, radiowymi i outdoorowymi, a także reklamami e-mailowymi, w mediach społecznościowych i online.

Rosenthal rozpoczął swoją karierę jako przewodnik turystyczny dla The Washington Post. Tam poznał legendarnego Herblocka, który zainspirował Dana do tworzenia własnych komiksów redakcyjnych. Jego aktualne prace są dostępne tutaj.

Jaka była Twoja pierwsza praca w branży? Jak ją wspominasz?

To była praca w The Washington Post - bezbłędna funkcja łącznika pomiędzy wewnętrznymi ludźmi od reklamy a pracownikami druku, którzy każdej nocy składali gazetę na wielkich prasach. W tamtych czasach reklamy były odlewane na ołowianych płytach, a zdjęcia były chemicznie grawerowane na miedzianych lub cynkowych arkuszach. Związek zawodowy nie pozwalał mi dotykać tych rzeczy, więc chodziłem po drukarni z rękami za plecami.

Jedna z copywriterów lubiła mnie i pozwalała mi pisać małe kartki pocztowe używane do promowania reklamodawców gazety. Rysowałem też komiksy do reklam. Potem zrobili mnie redaktorem Carrier, gazety dla dzieci, które dostarczały gazetę do domu.

Okazało się, że to fantastyczna praca. Byłem też przewodnikiem po Post (multitasking, anyone?) i oprowadzałem grupy po newsroomie, wskazując Bena Bradlee, Katherine Graham, Herblocka i innych sławnych dziś dziennikarzy, tłumacząc, jak gazety zbierały wiadomości, pisały opinie, układały wszystkie reklamy i historie, a następnie roznosiły to wszystko na milion drzwi 365 poranków w roku.

Related: Calling All One-Person Marketing Departments: You Are Not Alone

Jak zmienił się marketing i reklama od początku twojej kariery do teraz?

Przeszedłem od "wewnętrznej" agencji reklamowej w The Washington Post do szeregu tradycyjnych agencji reklamowych. W tym całym czasie, 1966-2009, reklama skierowana do klientów przy użyciu "tradycyjnych" mediów - czasopisma, gazety, radio, telewizja, outdoor, direct mail i materiałów dodatkowych. Jak media cyfrowe pojawił się po 2000 roku, wszyscy scrambled dodać banery reklamowe i strony internetowe do naszych zestawów narzędzi.

I podczas gdy wpływ potężnych, emocjonalnych, uwaga-getting twórczej reklamy wzrosła, a następnie ustąpił, obezwładnione, jak to jest dzisiaj przez splintered społecznej i klienta napędzany tekst, zasady marketingu są nadal niezmienne i krytycznie ważne. Produkt, Dostawa, Promocja i Cena.

Kto był twoim mentorem?

John Dower, mój szef w The Washington Post; Henry J. Kaufman, mój pierwszy szef agencji reklamowej i Mel Stein, dyrektor kreatywny z Nowego Jorku. Jak większość mentorów, prowadzili przez przykład i reprezentowali uczciwość w reklamie, nacisk na planowanie strategiczne i to, jak się robi rzeczy, gdy naciska się na doskonałość.

Którą osobę/firmę z branży podziwiasz najbardziej? Dlaczego?

Kiedy prowadziłem własną agencję reklamową, dołączaliśmy do forów grup rówieśniczych i raz odwiedziliśmy agencję w Pittsburghu o nazwie Blattner/Bruner. Oh. Mój. Boże. Byli cyfrowym HD, zanim stało się to popularne, i używali interaktywnej sieci Wi-Fi, aby rozświetlić pomysłowe systemy od badań do księgowości do zarządzania piętrem (bez recepcjonisty, tylko sygnały, że goście się zbliżają). Ich kreatywna praca była zdumiewająca, a architektura ich biur sprawiała, że Dolina Krzemowa wyglądała jak wiktoriańska. Mieli bary kawowe, stacje z naleśnikami, stacje gier i olśniewające dzieła sztuki na każdym kroku. Do dziś chciałbym zbudować taką agencję.

Jaki był Twój ulubiony projekt?

Najlepszym była sieć restauracji Fritzbe's, która zaufała nam, że weźmiemy ich ograniczony budżet i zmaksymalizujemy jego wartość dzięki wybitnej kreacji, która powiększy mały budżet poprzez swoją emocjonalną siłę. Pokazaliśmy im ryzykowną kampanię, w której ich logo było osadzone w serii naprawdę zabawnych, całostronicowych komiksów (zamiast "reklam") w magazynach. To zadziałało.

Powiązane: Jak burza mózgów może sprzyjać kreatywnej kulturze biurowej

Jakie były wzloty i upadki Twojej kariery?

Ktoś sławny powiedział kiedyś, że "reklama to najlepsza zabawa, jaką można mieć na sobie" i ja się z tym zgadzam. Dreszcz emocji widząc niesamowicie ekscytującej kampanii reklamowej złamać i coraz ludzie mówią i reagują jest trudne do opisania. Iskra znalezienia tego "przełomowego" pomysłu, a następnie przekonanie opornych, zaniepokojonych klientów to niesamowite uczucie. Co mi się najmniej podobało w reklamie jako kariery było tracenie dużych klientów ze złych powodów. Musisz zwolnić ludzi w wyniku i odzyskać ten dochód, a jednocześnie starają się utrzymać morale i duchy wysokie.

Jakie lekcje nauczyłeś się w trakcie swojej kariery, które mogą pomóc innym?
  1. Zarządzaj pozytywnie i bądź pozytywny; ludzie potrzebują zrelaksowanych i szczęśliwych mózgów, aby wpadać na wspaniałe pomysły.
  2. Wyjdź z chaszczy. Nie przestawaj myśleć o strategii i zachęcaj do tego innych.
  3. Bądź szczery. Mów, co myślisz.
  4. Nie przestawaj naciskać. Nie zadowalaj się gorszymi pomysłami lub miernymi wartościami produkcyjnymi.
  5. Poznaj swoje słabości i zatrudnij na tych stanowiskach wysoce utalentowanych ludzi.
  6. Rób sobie wakacje.

Gdybyś mógł to zrobić jeszcze raz, czy wybrałbyś inną ścieżkę kariery, czy jesteś zadowolony z drogi, którą podążałeś?

Od czasu przejścia na emeryturę rysuję komiksy redakcyjne i myślę o tym szklanym biurze w The Washington Post, gdzie kiedyś siedziałem z ich rysownikiem, Herbem Blockiem (Herblockiem). Myślę, że gdybym mógł zacząć od nowa, podjąłbym pracę jako rysownik polityczny, gdzie nadal mógłbym tworzyć pomysły i je publikować, ale w zamian miałbym niewielki, ale bezpośredni wpływ na świat i jego polityczne rezultaty.